Usuwanie odcisków i wykonanie ortezy

Do gabinetu zgłosiła się kobieta, 38 lat, która z powodu dyskopatii nie ma czucia w prawej nodze. Na stopach zaobserwowano zniekształcenie łuku poprzecznego i palce młoteczkowate.

OPIS PRZYPADKU

Do gabinetu zgłosiła się kobieta, 38 lat, która z powodu dyskopatii nie ma czucia w prawej nodze. Na stopach zaobserwowano zniekształcenie łuku poprzecznego i palce młoteczkowate. Mały palec u prawej stopy zrotowany i powiększony, liczne zrogowacenia, odcisk pod płytką paznokciową i wysięk w okolicy opuszka .

Zaplanowano parę wizyt w celu zniwelowania wysięku i usunięcia odcisku.


Produkty polecane w artykule


PIERWSZA WIZYTA

Usunięto zrogowacenia z palca, wstępnie usunięto odcisk spod RD5 i zaopatrzono ranę aktywnymi kompresami. Wykonano odciążenie separujące palec RD5 od pozostałych palców i delikatnie prostujące palce młoteczkowate.

DRUGA WIZYTA

Po tygodniu widać było dużą poprawę – palec odzyskał normalny kolor i zmniejszył się obrzęk. Rana na opuszku się zagoiła a wysięk ustąpił. Wykonano odciążenie okalające RD5 i wchodzące pod palce RD2,3,4.

TRZECIA WIZYTA

Na kolejnej wizycie usunięto do końca odcisk spod paznokcia, nałożono środek przyżegający (po konsultacji z lekarzem dermatologiem) i zaopatrzono materiałem odciążającym w celu amortyzacji i separacji od pozostałych palców.

Po zastosowaniu dotychczasowych środków, a także po zmianie przez pacjentkę obuwia na szersze i bez obcasa powoli zaczęło wracać czucie w palcach stopy. Pacjentka była wyraźnie zadowolona, czując nacisk i delikatne ukłucia podczas usuwania odcisku.

CZWARTA WIZYTA

Na kolejną wizytę zaplanowano wykonanie ortezy indywidualnej i oszlifowanie palca z pozostałych zrogowaceń. Przygotowano ortezę, po którą (ze względu na proces polimeryzacji materiału) pacjentka miała zgłosić się za 2 tygodnie. Jednak przez okres 14 dni palec RO5 tak zmniejszył (stęchł) się, że przygotowana orteza okazała się za duża.

W związku z tym nastąpiła zmiana koncepcji ortezy i kolejna miała za zadanie separację palca RD5 od palca sąsiedniego oraz ograniczenie możliwości jego rotacji i odciążenie opuszka od kontaktu z podeszwą buta.

Palec w końcu uzyskał pożądany kształt (jest niewiele większy od palca LD5), nadal obserwujemy poprawę w odzyskiwaniu czucia w kończynie.

Pacjentka zgłasza się regularnie do gabinetu na kontrolę oraz szlifowanie nadmiernych zrogowaceń.

Terapia i opis: Andrzej Piotrowski, specjalista podolog.

Twój koszyk0
Twój koszyk jest pusty
Wróć do zakupów